|
|
Miłośniczki blogów Draco Maleficium Tyle spraw umila nam życie... pogadajmy o nich!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Villemo
Dziki Pyłek Norweski
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 12:49, 31 Sty 2007 Temat postu: Oskary 2007 |
|
|
Przytaczam nominacje w kilku kategoriach:
Najlepszy film
1. "Babel"
2. "Infiltracja"
3. "Listy z Iwo Jimy"
4. "Królowa"
5. "Mała Miss"
Najlepszy reżyser
1. Clint Eastwood ("Listy z Iwo Jimy")
2. Stephen Frears ("Królowa")
3. Paul Greengrass ("Lot 93")
4. Alejandro Gonzalez Inarritu ("Babel")
5. Martin Scorsese ("Infiltracja")
Najlepszy aktor pierwszoplanowy
1. Leonardo DiCaprio ("Krwawy diament")
2. Ryan Gosling ("Half Nelson")
3. Peter O'Toole ("Venus")
4. Will Smith ("The Pursuit of Happyness")
5. Forest Whitaker ("Ostatni król Szkocji")
Najlepsza aktorka pierwszoplanowa
1. Penélope Cruz ("Volver")
2. Judi Dench ("Notatki o skandalu")
3. Helen Mirren ("Królowa")
4. Meryl Streep ("Diabeł ubiera się u Prady")
5. Kate Winslet ("Małe dzieci")
Resztę nominacji można znaleźć np. [link widoczny dla zalogowanych]. Co o nich sądzicie? Słuszne? Kto i co - Waszym zdaniem - zasługuje na statuetkę?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
marbel
Rain
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 18:07, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja się nie będę wypowiadać, bo trudno jest powiedzieć, kto powinien lub co powinno dostać Oscara, jeśli się tego kogoś/czegoś nie widziało... A ja widziałam raptem jeden film z wyżej wymienionych . A ze słyszenia przecież oceniać nie będę .
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Shieldmaiden
Administratorka
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: twilight zone
|
Wysłany: Śro 0:11, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Hm, ja też niewiele z wyżej wymienionych widziałam, ale mam swoje sentymenty .
A zatem, panie i panowie, obstawiam:
Królowa (choć, tak naprawdę, wątpię, kogo w Stanach obchodzi królowa i Diana?)
Clint Eastwood za "Listy z Iwo Jimy". Bo go lubię, i jestem prawie pewna, że zrobił dobry wojenny film. A takie też lubię, w ilościach nie przesadzonych.
Peter O'Toole. Zasłużył już trzydzieści lat temu!
A aktorkom... cóż Judi, Meryl i Kate przyznałabym ex aequo Oscara o trzech główkach. Nie umiem wybrać najlepszej!
Dzięki za wieści, Vill. Ciekawe, czy Draco pojawi się na czerwonym dywanie, albo chociaż za barierkami. Ani słychu od niej
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Draco Maleficium
Moderatorka
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z zaplecza teatru :)
|
Wysłany: Śro 18:51, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Na czerwonym dywanie to ja się chyba pojawię, jeśli Lawlerowie rozłożą w domu
Chcę tylko powiedzieć, że zaszokowana jestem nominacją dla Ryana Goslinga... pamiętam, jak jeszcze jako dzieciak oglądałam "Liceum na morzu" na Fox Kids (kiedy to było...!) i uwielbiałam tego szalonego blondynka... W "Młodym Herkulesie" też go podziwiałam... Potem jakoś tak przycichło, ale dalej uważałam, że to niesamowicie zdolny aktor i przeczuwałam, że zajdzie daleko. A latem, tuż przed wylotem z USA, obejrzałam "Pamiętnik". I byłam oczarowana na nowo. Pan Gosling z pewnością ma ogromny potencjał, a chociaż nie widziałam go w "Half Nelsonie", to jakoś tak z dziecięcego sentymentu mam nadzieję, że statuetka do niego właśnie pójdzie
Co do pozostałych... nie wiem, nie mam pojęcia. Chcę tylko, żeby "Labirynt Fauna" dostał statuetkę jako najlepszy film obcy. Nie sposób wyrazić, co ze mną zrobił ten film.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Padma
Nephele
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 14:51, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja marzę o statuetce dla Marty'ego. Należy mu się od dawa i pomimo, że 'Ifiltracja' to nie jest najlepszy film w jego dorobku, to jednak utrzymany w starym klimacie, mocne, męskie kino ze świetnymi rolami. Chciałabym, żeby zostało najlepszym filmem, ale wiem, że się nie uda. Za dużo razy pada z ekranu słowo 'fuck'
Jeśli miałabym dawać statuetki w kategoriach aktorskich, przez uwielbienie i sentyment, bezkrytycznie przyznałabym je Kate Winslet i Leonciowi. Ślicznie wyglądaliby razem na gali pooscarowej, stojąc koło siebie i trzymając statuetki^^
A tak na poważnie - Ci aktorzy po prostu nie mają szczęścia. Powinni już dawno dostać nagrodę. I znowu sa nominowani. I znowu...?
A Ryan.. cóż, ma w sobie ogromny potencjał. I jestem zadowolona, że go docenili.
A! W drugoplanowej roli, chciałabum, żeby zwyciężył Djimon Hounsou. Kocham tego pana^^
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
marbel
Rain
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:52, 26 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Chyba trzeba nieco zaktualizować temat.
W nocy z niedzieli na poniedziałek ok bodajże 2:30 (więc oczywiście znowu sobie nie obejrzałam) odbyła się po raz 79. gala wręczenia nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej, czyli Oscarów.
Oto pełna lista laureatów:
Najlepszy film: "Infiltracja"
Najlepszy aktor: Forest Whitaker - "Ostatni król Szkocji"
Najlepszy aktor drugoplanowy: Alan Arkin - "Mała Miss"
Najlepsza aktorka: Helen Mirren - "Królowa"
Najlepsza aktorka drugoplanowa: Jennifer Hudson - "Dreamgirls"
Najlepsza reżyseria: Martin Scorsese - "Infiltracja"
Najlepsze zdjęcia: "Labirynt Fauna" - Guillermo Navarro
Najlepszy scenariusz adaptowany: "Infiltracja" - William Monahan
Najlepszy scenariusz oryginalny: "Mała Miss" - Michael Arndt
Najlepszy film animowany: "Happy Feet: Tupot małych stóp" reż. George Miller
Najlepszy film zagraniczny: "Życie na podsłuchu" reż. Florian Henckel-Donnersmarck
Najlepszy film dokumentalny: "Niewygodna prawda" reż. Davis Guggenheim
Najlepszy montaż: "Infiltracja" - Thelma Schoonmaker
Najlepsza muzyka: "Babel" - Gustavo Santaolalla
Najlepsza piosenka: "Niewygodna prawda" - "I Need To Wake Up" - Melissa Etheridge
Najlepsza charakteryzacja: "Labirynt Fauna" - David Marti i Montse Ribe
Najlepsza scenografia i dekoracja wnętrz: "Labirynt Fauna" - Eugenio Caballero i Pilar Revuelta
Najlepsze kostiumy: "Maria Antonina" - Milena Canonero
Najlepsze efekty specjalne: "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" - John Knoll, Hal Hickel, Charles Gibson i Allen Hall
Najlepszy montaż dźwięku: "Listy z Iwo Jimy" - Alan Robert Murray i Bub Asman
Najlepszy dźwięk: "Dreamgirls" - Michael Minkler, Bob Beemer i Willie Burton
Najlepszy krótkometrażowy film dokumentalny: "The Blood of Yingzhou District" reż. Ruby Yang
Najlepszy animowany film krótkometrażowy: "The Danish Poet" reż. Torill Kove
Najlepszy aktorski film krótkometrażowy: "West Bank Story" reż. Ari Sandel
Jako że gali nie widziałam, więc niczego nie skomentuję . Ale możecie sobie poczytać na ten temat np [link widoczny dla zalogowanych].
Hm, trzeba będzie wybrać się do kina na jakiś ciekawy film w najbliższym czasie...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Villemo
Dziki Pyłek Norweski
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 12:54, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
O, marbel, dzięki ze informacje. Hm, nie za bardzo mogę się odnieść do tego, bo widziałam tylko dwa filmy z tej listy, ale uważam, że uważam, że zasłużyły na statuetki. He he, i to jedyne filmy, które nawet mi się podobały spośród tych kilku, na które się wybrałam do kina przez ostatnie pół roku.
A mowa oczywiście o "Infiltracji" i "Skrzyni umarlaka".
Też bym sobie poszła do kina, ale boję się, że znowu będę żałowała wydanych pieniędzy.
Ostatnio zmieniony przez Villemo dnia Wto 18:39, 27 Lut 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Barbi
Rain
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 15:37, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja widziałam tylko skrzynkę, więc też nie będę wyrażać opini
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
marbel
Rain
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 16:45, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Villemo napisał: |
ale uważam, że uważam, że |
Piękne sformułowanie, Villemo
Tylko nie zmieniaj mi tego teraz!
Wiecie co, chyba do niczego nie dojdziemy, jeśli będziemy pisać, że się nie wypowiemy, bo nie widziałyśmy lub że widziałyśmy tylko coś. Ale w sumie nie mamy wielkiego wyboru, skoro nie widziałyśmy.
No więc ja widziałam też ino Infiltrację i Piratów II, i były całkiem niezłe . Więc nie widzę powodów, dla których nie powinny one dostać nagrody. (one- tutaj: bardzo szerokie pojęcie obejmujące swoim znaczeniem zarówno sam film, jak i osobę reżysera oraz wszystkich osób związanych z powstaniem filmu tudzież elementy okołofilmowe, np. muzykę )
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Viviane
Przyszła Pani Snape
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z myśli nieuczesanych
|
Wysłany: Wto 17:53, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Hmmm ... no dobrze. Oskary rozdane, a ja (jak zwykle z resztą) nie jestem do końca zadowolona. Zawsze mogło być lepiej ... jak ulubiony aktor nie dostanie nagrody, to wybiorą nie ten film co trzeba. Ale cóż, to przecież Akademia decyduje, a nie oficjalne fan cluby poszczególnych gwiazd.
Przechodząc do rzeczy:
Oskarom za główną rolę męską i żeńską mówię TAK!
Helen Mirren w roli Elżbiety II była zaskakująco realistyczna. Widziałam ją w kilku inneych filmach, ale dopiero ten sprawił, iż zasłużyła sobie na miano dobrej aktorki w moich oczach. (A o to bardzo trudno, bo tak już to jest, że o wiele latwiej być dla mnie dobrym aktorem, niż aktorką)
Forest Whitaker - zdecydowanie zasłużona statuetka. Film dobry, ale jedno musze przyznać. Bez niego wartość produkcji mało by dla mnie znaczyła. Mimo iż aktora nie znałam wcześniej prawie wcale, to w ogóle nie jest mi szkoda Leo ani Willa Smitha.
Co mamy dalej ... Martin Scorsese. Jak najbardziej. Zazwyczaj jest tak, że reżyser dostaje nagrodę w najmniej oczekiwanym momecie. Zdecydowanie "Infiltracja" nie jest jego najlepszym projektem ... było wiele wiele innych np. Aviator, Gangi Nowego Yorku, Chlopcy z ferajny, czy Ostatnie kuszenie Chrystusa (słynne bo kontrowersyjne). I dlatego wydaje mi się, że dostał Oskara za całokształt a nie za samą Infiltrację.
TAK mówię jeszcze efektom specjalnym w Piratach, Marii Antoninie za kostiumy , muzyce z filmu Babel, oraz tańczącym pingwinom, za film animowany
Reszta nie jest dla mnie aż tak ważna.
Ale zastanawiacie się pewnie, gdzie podział się ten mały szczegół, który czyni mnie niezadowoloną z 79 ceremonii rozdania Oskarów.
Ano chodzi o samą wisienkę na czubku tortu z hollywoodzkiej śmietanki. "Infiltrację".
NIE NIE I NIE! Babel, Królowa ... cokolwiek. Ale nie film, który jest marną próbą połączenia trzech genialnych (!!!) części filmu w jedną, w dodatku przedstawioną w typowo hoolywoodzkim stylu...
Tak kocham "Infernal Affairs", że gdy zobaczyłam "Infiltrację" to aż zrobiło mi się przykro. Teraz ludzie zamiast ogladać 3 częsci genialnej produkcji z Hongkongu z równie niesamowitymi azjatyckimi aktorami, pójdą na łatwiznę ograniczając się do Leonarda di Titanic
Ale cóż ... Oskara filmowi nie odbiorę, bo po prostu nie mogę.
Jedyne co mi pozostaje, to zachęcić Was do oglądniecia prawdziwego dzieła kina akcji, jakim jest trylogia "Infernal Affairs".
Dziękuję bardzo, zmykam do kolejnego tematu
P.S Johnny Depp po Oskara!!!!!!!! Może kiedyś mu się uda
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Villemo
Dziki Pyłek Norweski
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 18:44, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, co to "Infernal Affairs", Viv i być może rzeczywiście "Infiltracja" wypada przy tym słabo (a być może to tylko Twoje subiektywne odczucie ). Mnie się film podobał, zaskakujące zakończenie, może fabuła miejscami zbyt naciągana, ale cóż, filmów idealnych nie ma, a przynajmniej ja na taki jeszcze nie natrafiłam. Zaś wspomniane "Gangi Nowego Jorku" - wybitnie mi się to nie podobało i akurat tego filmu w życiu nie użyłabym jako argumentu uzasadniającego przyznanie Oskara panu Scorsese.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Viviane
Przyszła Pani Snape
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z myśli nieuczesanych
|
Wysłany: Wto 18:49, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Vill, w takim razie ja Ci wręcz rozkazuję oglądnąć Piekielną Grę (bo tak to tłumaczą na polski). Zrób mi tę przysługę
P.S Są gusta i guściki ... wiem, wiem, wieeeeeem
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Draco Maleficium
Moderatorka
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z zaplecza teatru :)
|
Wysłany: Wto 21:49, 27 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
A ja jestem tylko zdegustowana, że "Labirynt Fauna" nie dostał statuetki za najlepszy film zagraniczny. O reszcie niewiele wiem, bo nie widziałam większości, więc się raczej nie będę wypowiadać
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Shieldmaiden
Administratorka
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: twilight zone
|
Wysłany: Śro 10:23, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Zycie na podsłuchu jest znakomite. Oskar zdecydowanie zasłużenie. A jak mi ktoś napisze, że niezasłużenie, to ja zacznę rozkazywać chodzić do kina
Nie uważacie, że Helen Mirren miała okropną suknię? Jak można tak się ubrać <rotfl>?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Callisto
Rain
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 21:13, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak można. chciała się chyba odmłodzić a wyszło odwrotnie, postarzyło to ją, ale cóż, ona nigdy nie należąła do tych najlepiej ubranych, a może się mylę?<drapie sie po głowie>
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|