|
|
Miłośniczki blogów Draco Maleficium Tyle spraw umila nam życie... pogadajmy o nich!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Viviane
Przyszła Pani Snape
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z myśli nieuczesanych
|
Wysłany: Śro 15:13, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
A ja polecam "Elegię". Piękna Penelope Cruz ... no i trochę kontrowersyjny temat.
Ale film jest w sposób estetyczny, wprost piękny. Melancholijny co prawda i smutny, ale bardzo mi się podobał. Myślę, że zadowoli nawet najbardziej wybrednych. Polecam!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Draco Maleficium
Moderatorka
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z zaplecza teatru :)
|
Wysłany: Pon 0:32, 01 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ostatnio widziałam parę interesujących obrazów... przede wszystkim piękny "Beautiful thing" na podstawie nagradzanej sztuki teatralnej, traktujący o dwójce młodych nastoletnich chłopców mieszkających obok siebie w środowisku brytyjskiej klasy robotniczej; chłopcy przeżywają swoje pierwsze zauroczenie sobą nawzajem. Film jest nazwany "miejską baśnią" i moim zdaniem zasługuje na to miano. Polecam gorąco.
Uwielbiam też "PS, I love you" - trafia akurat w moją sentymentalną nutę i płaczę prawie przez cały film. No i Gerry. Oczywiście.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Shieldmaiden
Administratorka
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: twilight zone
|
Wysłany: Śro 22:58, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie polecam Zmierzch. Nie wiem, czy będę w stanie sklecić sensowną recenzję, bo mam w głowie dużo obrazów i wspomnień, które jeszcze się nie poukładały. Ale na pewno warto iść na ten film dla tych PRZE_PIĘK_NYCH lasów. Ukłon dla osoby, która znalazła te plany. Tak fantastycznych lasów nie widziałam w kinie od czasów LotR.
Odkąd tylko obejrzałam pewien odcinek X Files (Darkness Falls, to be precise), mam ochotę pojechać zobaczyć TE lasy. Ten stan Waszyngton na zachodzie USA. I wiem, że kiedyś to zrobię i zgubię się w lesie.
Aczkolwiek wiem już teraz, co dziewczyny widzą w Cullenie. Bardzo podobał mi się też jego brat Jasper, podobny do Edwarda Nożycorękiego "_". Mniam.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Katie
Tuuli
Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 23:32, 08 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
A Edek? Jakże podobał Ci się główny bohater, ukochany Belli?
Ja powiem od siebie że mnie się NIE podobał (mówię o Edwardzie, nie o filmie:P). Wybrać Cedrika do tej roli to była zbrodnia przeciw ludzkosci, dla mnie on na zawsze już pozostanie Cedrikiem D. (i nigdy mi się nie podobał).
Za to Cullen... Mhm... Świetnie dobrana postać Zgodzę sie też co do Jaspera:P
No i oczywiście najcudowniejsza i najlepsza z całego filmu - Alice;] Świetnie wybrali aktorkę, świetna charakteryzacja, świetna gra, tylko trochę jej mało w tej części było
No, a ogólnie przyłączam się do polecania, choć chyba większość facetów nie wytrzymałaby takiego filmu:P
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Draco Maleficium
Moderatorka
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z zaplecza teatru :)
|
Wysłany: Pon 16:47, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ha, przypominają mi się konwersacje na korytarzu przed wykładem. "Have you seen Twilight?" "Yeah! The guy was soooooo hot!" I wszystko jasne Jeszcze nie obejrzałam, poczekam, aż znajdzie się na płytach. Książki nie znoszę, ale słyszałam od osób, które podzielają moją opinię, że film jest dużo lepszy, także a nuż się skuszę.
Znacie może film "What dreams may come" (czy, w polskim przekładzie, "Między piekłem a niebem")? Odświeżyłam go sobie wczoraj wieczorem po dłuższym czasie i efekt był, cóż, spontaniczny - jeden z tych filmów, przy których płaczę zawsze, nieważne, ile razy już go widziałam. Prawie jak "Titanic"
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wredd
Shannon
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: masz takie skarpety?
|
Wysłany: Wto 11:09, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Po naporem mojej durnej klasy ''Leg dich nicht mit Zohan an" (ew. "nie zadzieraj z fryzjerem"), jeżeli ktoś lubi durne, odmóżdżające komedie, bez spójnej akcji to polecam.
Dale to już tylko:
"Twilight" w zasadzie mi się podobał, ale niemiecki dubbing zawsze odbiega od norm, więc efekt nie był porażający
"Tajemnica Brokeback Mountain" muszę przyznać, ze w pewnym momencie się popłakałam.
Teatr Telewizji Polskiej i "Tajny współpracownik" film mną jak najbardziej wstrząsnął.
,,Pokolenie prozac". Piękny, ale takich filmów nie powinno się oglądać, samemu mając co najmniej chandrę.
"Lejdis" było, mówiąc szczerze,takie sobie. Choć feministyczna część mojej duszy odczuła drobną satysfakcję. O wiele bardziej podobał mi się "Testosteron", mimo, że szowinistyczny.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Viviane
Przyszła Pani Snape
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z myśli nieuczesanych
|
Wysłany: Sob 12:26, 16 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny ... od wczoraj w kinach "Anioły i Demony" na podstawie książki Browna...
Byłam wczoraj iiiiii ... Nie spodziewałam się, że będzie tak dobrze!
Naprawdę mi się podobało! Przede wszystkim muzyka i zdjęcia.
Hans Zimmer to klasa sama w sobie, ale tym razem naprawdę się spisał.
A kolory ... widoki ... ujęcia... wow. Niesamowite, widowiskowe, bogate i takie ... zapierające dech w piersiach. Od razu zachciało mi się raz jeszcze pojechać do Watykanu.
A co najważniejsze odczuwalna była taka... tajemnicza atmosfera filmu. Mistyczna zagadka wisząca w powietrzu ... Naprawdę spodziewałam się, że przy dobrej książce (bo ta jest moją ulubioną, ze wszystkich książek Dana Browna), film pewnie zepsuje moje dobre wspomnienia i wyobrażenia. A tu niespodzianka! Jest naprawdę niezły! No i zdecydowanie lepszy od "Kodu ..." czyli swojego poprzednika. Zdecydowanie.
(Tylko Tom Hanks mi przeszkadza w głównej roli, po prostu mi nie pasuje ... Ale to już subiektywne odczucia...).
Film jest dobry ... polecam!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|