|
|
Miłośniczki blogów Draco Maleficium Tyle spraw umila nam życie... pogadajmy o nich!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Kelenthial
Vincent Valentine's Lover
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Limbo
|
Wysłany: Sob 11:20, 02 Wrz 2006 Temat postu: Ulubieni |
|
|
Sądzę, że każdy z nas ma swoich ulubieńców w przeogromnym zbiorze świata Tolkiena.
Pozwolę sobie zacząć od zasygnalizowania swoich opcji
Książka: Silmarillion
Bohater: Glorfindel, Finrod, Olorin
Bohaterka: Meliana
Miejsce? Nevrast, oczywiście!
Valar: Ulmo - mój osobisty idol
Antybohater - hm, nie przepadam za rodziną Turina; pomimo sukcesu komercyjnego tej historii, mnie nie przekonuje...
Ciekawam waszych opinii
Temat może i prostacki i szablonowy, ale od czegoś trzeba zacząć, czyż nie?
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Sol
Rain
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z centrum Układu Słonecznego
|
Wysłany: Sob 17:46, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Oho... to dla mnie temat-rzeka. Uwielbiam zarówno Silmarilion, jak i Władcę. I nie wiem od czego zacząć...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Kelenthial
Vincent Valentine's Lover
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Limbo
|
Wysłany: Sob 18:29, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Heh, Sol, ja znam prawie na pamięć każde dzieło Tolkiena, od lat jest on jedynym autorytetem, jaki uznaję - nie, inaczej, nie uznaję dalej autorytetów, ale gdybym musiała kogoś wskazać, byłby to właśnie Mistrz;)
Tym niemniej jakoś tam udało mi się wybrać ulubione;) To nic trudnego, po prostu wypisz pierwszą rzecz jaka przyjdzie Ci na myśl - tak będzie najbardziej szczerze;) to temat o szczegółach, a o poszczególnych dziełach porozmawiamy gdzie indziej:)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Shieldmaiden
Administratorka
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: twilight zone
|
Wysłany: Sob 18:44, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
To jest cholernie trudne zwłaszcza kiedy się zna wszystkie książki na pamięć...
Ale spróbuję.
Książka: Silmarillion
Bohaterowie: Legolas, Beleg, Frodo i Elrond
Bohaterka: Luthien i Veanne
Miejsce: Gondolin
Valar: tu się zgodzę, Ulmo jednoznacznie, a to dlatego, że w mojej wyobraźni wygląda jak na ilustracji Johna Howe'a:
Antybohater: źli słudzy Kelegorma
Ale równie dobrze mogłabym wymieniać zupełnie inne pozycje (oprócz Legolasa ), bo bardzo interesują mnie też na przykład prace językoznawcze Tolkiena, "Potwory i krytycy" na przykład.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Kelenthial
Vincent Valentine's Lover
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Limbo
|
Wysłany: Nie 15:52, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm... Inaczej wyobrażam sobie Ulma, całkiem inaczej . Tym niemniej woda to mój żywioł, kocham morze i bez dźwięku magicznych rogów tego Valara i - przede wszystkim - jego postępowanie i charakterystyka psychiczna przedstawiona w "Silmarillionie" przekonuje mnie do niego i tylko niego. A reszta niech idzie się topić w Sirrionie . Varda takoż.
O tak, Kelegorm jest prawdziwym antybohaterem, przez niego zginął Finrod . Chociaż, może po prostu tak stać się miało.. Ostatecznie, dwoje może się zakraść do fortecy, której nie ruszy siła żadnej armii (swoją drogą ulubiony motyw Tolkiena, zastosowany zarówno w "Silmarillionie" jak i "Władcy..."; Beren i Luthien miłowali sie wzajemnie, a Sam i Frodo... yyy.. zostawmy sieciowe plotki w spokoju <yaoi!yaoi!>)
Myślałam i myślałam.. Ostatecznie dodaję Ektheliona znad Źródeł do listy ulubionych bohaterów... Nie wypisałam ulubionej rasy, bo sądzę, że w większości przypadków, nasze gusta się pokryją. Moja ulubiona rasa? Quendi, oczywiście
Ostatnio zmieniony przez Kelenthial dnia Śro 17:22, 06 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Shieldmaiden
Administratorka
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: twilight zone
|
Wysłany: Śro 8:39, 06 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Kelenthial napisała / napisał: |
Sądzę, że każdy z nas ma swoich ulubieńców w przeogromnym zbiorze świata Tolkiena.
|
Hmm, a czy nikt inny nie ma ochoty na wymienianki? To ja może umotywuję jeszcze jeden ze swoich wyborów:
Aragorn czuwający nad Boromirem, wspaniały szkic rysowniczki dość znanej w świecie tolkienowskim Kasiopei (all rights reserved):
Jest to moja ulubiona scena z WP. Ten żałobny śpiew elfa, krasnoluda i człowieka nad ciałem towarzysza ("The Breaking of the Fellowship") skłania mnie do organizacji swego pogrzebu zawczasu . Wbrew pozorom i filmowi ( ) scena ta ma miejsce w Dwóch Wieżach. Kasiopea dzięki nienagannej technice oddała sporą część powagi i smutku, jaki nasyca słowa pieśni o bohaterze, który nie powróci już w rodzinne strony.
Zgadzam się co do Quendich (w końcu sama śmiem nazywać się Elfem Leśnym), ale hobbici walczą o pierwszeństwo ze względu na piękne włochate stopy... Dobrze, że nie hodują węży
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|