|
|
Miłośniczki blogów Draco Maleficium Tyle spraw umila nam życie... pogadajmy o nich!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Draco Maleficium
Moderatorka
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z zaplecza teatru :)
|
Wysłany: Nie 23:35, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Coraz bardziej zastanawia mnie sen, który miałam jakieś cztery noce temu. Pamiętam te obrazy niezwykle wyraźnie, co jest niezwykłe, bo zazwyczaj pamiętam tylko wybrane fragmenty albo w ogóle nic poza niewyraźnym wrażeniem. Ale... do rzeczy.
Stałam na stacji. Ale stacji kompletnie zdezelowanej, takiej, że nie było żadnego chodnika czy nawet paru kamieni, tylko błoto, w którym brodziło się jak w leśnym bagnie. Padał deszcz, wszędzie wokół szaro, ciemne kolory, niczm z filmu Burtona. Parę budynków, które stały wokół, było tylko wspomnieniem budynków; ruina, ruina, ruina z każdej strony. Wszędzie ludzie spod ciemnej gwiazdy, wyrzutki, którzy nie mieli już nic do roboty poza czekaniem na śmierć. Jedyne miejsce, gdzie było jakieś życie, był dom publiczny tuż przy miejscu, gdzie miał przyjechać pociąg - ten zapełniony był prostytutkami i zakonnikami, którzy oddawali się tam szaleństwu. W końcu w ten cyberpunkowy mrok nadjechał pociąg - zdezelowana ruina, bez dachu, z drewnianymi ławami, nędza i rozpacz. Wsiadłam, jedyny wagon był prawie pusty. Poza mną wsiadł także jeden z zakonników i paru zapijaczonych mężczyzn, po chwili pociąg ruszył. Reszta towarzystwa została, pamiętam oczy samotnego mnicha wbite to we mnie, to w krajobraz ruiny - niebywale smutne. Po drodze mijaliśmy takie obrazy, które spokojnie mogłyby pojawić się w jakimś cyberpunkowym, mrocznym science-fiction - wizja apokaliptycznej zagłady i powolnej śmierci, sama ruina. W pewnym momencie wzeszło słońce i pamiętam, jak piękny wydał mi się ten blask odbity od szkła zrujnowanych miast. Od tamtej pory chodzi za mną jak cień pomysł... który dojrzewa i czeka, aż będę w stanie się z nim zmierzyć. Teraz nie jestem chyba jeszcze gotowa.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Sol
Rain
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z centrum Układu Słonecznego
|
Wysłany: Pon 16:25, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio miałam sen o radosnej wymowie. Śnił mi się archipelag wysp oblany błękitnym oceanem. Słońce złotymi refleksami odbijało się od morskiej toni. Fale przecinały tradycyjne galery jakie znamy z książek od historii. Były tam także mniejsze coś jakby jachty o złotych żaglach wzdętych na wietrze.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Villemo
Dziki Pyłek Norweski
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 18:47, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Cóż... ja dzięki mojemu dzisiejszemu snowi zarwałam godzinę snu w nocy. W szczegóły nie będę wchodzić, co by mnie znowu dzisiaj nie nawiedził, ale nieźle mnie nastraszył.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|