 |
 |
Miłośniczki blogów Draco Maleficium
Tyle spraw umila nam życie... pogadajmy o nich!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Draco Maleficium
Moderatorka
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z zaplecza teatru :)
|
 Wysłany: Czw 18:30, 20 Gru 2007 Temat postu: Pochwal się! Co nam się dziś udało? |
 |
|
"Ściągnięte" z innego forum. Myślę, że taki temat się przyda, bo często rozmawiamy o podobnych sprawach w SB i tutaj byłoby miejsce na rozwinięcie  No więc - co nam się dzisiaj udało? Opowiadajcie! Od najmniejszych triumfów, w stylu uśmiechu do nielubianego sąsiada, po wygranie olimpiady.
Dzisiaj udało mi się przespać dwie godziny po powrocie ze szkoły. Coś nowego  Poza tym kupiłam prezent dla Goldi, z którego powinna być zadowolona, oraz dla koleżanki z klasy na klasową Wigilię. Czuję się dumna
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
Viviane
Przyszła Pani Snape
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z myśli nieuczesanych
|
| Wysłany: Czw 19:19, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Oooo ... dzisiaj udało mi się wiele rzeczy. To zdecydowanie jeden z najpiękniejszych dni ostatnimi czasy.
Przed południem udało mi się pójść do najcudowniejszego centrum handlowego w Trójmieście (Galeria Bałtycka to mój nowy dom oczywiście byłam tam juz wiele razy - średnio kilka razy w tygodniu, wyskakuję na okienkach między lekcjami) i kupić dwie pary butów na studniówkę. Jedne na niższym obcasie, blyszczące z pięknymi czarnymi szklanymi niby-kamykami na przodzie; drugie wyższe, satynowe i delikatne z wycięciem z przodu. Śliczne! Oczywiscie i te i te są czarne. Mam już koncepcję - w pierwszych tańczę poloneza, aby żeby nie robić zbyt duzej różnicy wysokościowej piędzy partnerem a partnerką (jesteśmy podobni wzrostem), a drugie założę gdzieś w połowie zabawy. Aaa! Hura!
W dalszej częsci dnia udało mi się odzyskać mój komputer. W końcu do mnie wrócił, po prawie miesiącu. Chodzi szybciej i jakoś kocham go jeszcze bardziej 
Największy sukces dzisiejszego dnia to zdecydowanie ukończenie pisania eseju maturalnego z historii. Mój "EE" o Napoleonie uśmiecha się do mnie wszystkimi 3933 zębami, a ja mam ochotę mu je wybić, gdyż spędziłam nad nim strasznie dużo cennego czasu, a na razie mam tylko i wyłącznie czystą satysfakcję. Mam nadzieje, że w lipcu wróci do mnie z pięknym "A" na papierku.
A na sam koniec ... no przyznaję, że ponad godzinna rozmowa telefoniczna wprawiła mnie w wybitnie świetny nastrój. To chyba najlepsze lekarstwo na smutki i cieżkie chwile. Kilka jego słów i śmieję się jak głupia
P.S Wspaniały temat Draco! Już go lubię!
Ostatnio zmieniony przez Viviane dnia Czw 19:21, 20 Gru 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Draco Maleficium
Moderatorka
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z zaplecza teatru :)
|
| Wysłany: Czw 23:01, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Do osiągnięć tego dnia doliczam opakowanie i przygotowanie prezentu na jutro. Mała rzecz, a jak cieszy Poza tym udało mi się wyjść z psami bez osiągania się, jak to mam w zwyczaju. Świeże powietrze dobrze robi.
Viv, pół godziny?? Imponujące 
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Leen
Neela
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pyrlandia inaczej Poznaniem zwana xD
|
| Wysłany: Pią 0:29, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Yeeee, ja mam dziś (czy raczej wczoraj xD) mało sukcesów, ale jest parę rzeczy, z których jestem dumna Po pierwsze: wreszcie udało mi się wcześniej zwlec z łóżka i wybrać się z piernikami do poprzedniej szkoły Moja wychowawczyni strasznie się cieszyła i było mi bardzo miło  Po drugie: Zrobiłam własnoręcznie, 13 bożonarodzeniowych kartek i wyszły naprawdę ładnie z czego jestem bardzo zadowolona. No i jako ostatnie, moje ciasto jabłkowo-brzoskwiniowe pięknie się upiekło, dzięki czemu mogę stwierdzić, że moje umiejętności kulinarne nie są na aż tak dziwacznym poziomie (umiem zrobić skomplikowany tort a jajecznica mnie przerasta xD).
Viv (mogę tak mówić?" Bo się za bardzo nie znamy, ale używanie całego "Vivianne" to za dużo klawiszy xD) gratuluję eseju! Ja chyba w życiu nie napisałam tyle na jeden raz, ale z drugiej strony nigdy nie czułam lub nie miałam takiej potrzeby xD
Draco, zazdroszczę, że umiesz wybierać prezenty. Ja jutro też mam klasową wigilię, a prezent kończyłam wybierać dzisiaj (przeryłam chyba wszystkie regały z poezją w całym centrum xD) po czym nie jestem pewna swojego prezentu
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Draco Maleficium
Moderatorka
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z zaplecza teatru :)
|
| Wysłany: Pon 11:11, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ufff. Udało się posprzątać wszystko, co było do posprzątania i opakować prezenty (jako tako, ale zawsze ). Teraz tylko czekać na gości i na tą pierwszą gwiazdkę. Czuję, że będzie wspaniale
A poza tym jestem dumna, bo na śpiewie wczoraj tak oddychałam brzuchem, że aż mi się w głowie kręciło po dwóch piosenkach i teraz mam zakwasy XD
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Viviane
Przyszła Pani Snape
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z myśli nieuczesanych
|
| Wysłany: Pon 11:27, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Najpierw odpowiem Leen -> pewnie, mów na mnie jak chcesz 
A dzisiaj udało mi się wyspać, mimo tego iż poszłam spać o 3 30.
Kończę pakować prezenty - jak zawsze nie mogę wyjść z podziwu dla moich zdolności artystycznych i zmysłu łączenia kolorów - ach ta skromność!
A poza tym udało mi się naładować pozytywną energią, dzięki wczorajszemu dniu. Mam nadzieję, że starczy mi do środy. A potem już tylko ... Paryż!
P.S Dla wtajemniczonych -> udało mi się także podarować jeden z najbardziej trafionych prezentów w życiu! Yeah! 
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Sol
Rain
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z centrum Układu Słonecznego
|
| Wysłany: Pon 22:10, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mi się dziś udało... zrobić tort urodzinowy! Dla kogo? Dla mnie, naturalnie . Jutro się zwala rodzinka by gromadnie świetować moje wstąpienie w grono dorosłych ludzi.
Udało mi się też kupić buty na studniówkę.
Iiiii.... udało mi się skończyć "Złoty kompas" w dwa dni .
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Callisto
Rain
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
| Wysłany: Wto 16:20, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Brawo, Asiu, kochanie. Mi się udało...wreszcie obejrzeć ten film z Sandrą Bullock, co z mamą chciałyśmy obejrzeć
<popr. spacje>
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
marbel
Rain
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Wto 23:42, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A mnie się udało przeżyć dzień miło i przyjemnie i bez bólu głowy A dzień świąteczny w gronie rodziny (także tej młodszej, rozwydrzonej) bez bólu głowy to wielki sukces 
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Draco Maleficium
Moderatorka
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z zaplecza teatru :)
|
| Wysłany: Śro 14:02, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Udało mi się dzisiaj spać do dwunastej XD W moim wypadku to raczej ewenement, zazwyczaj budzę się w okolicach dziesiątej... a ubrałam się dopiero po pierwszej, po śniadaniu-obiedzie. Ale fajnie tak pomykać po domu w piżamce.
Udało mi się też nagrać "Franka" na płyty, które teraz namiętnie męczę
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Shieldmaiden
Administratorka
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: twilight zone
|
| Wysłany: Pon 23:06, 14 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Udało mi się odwiedzić bibliotekę z niewielkim opóźnieniem. Przedłużyłam tam ważność karty, oddałam niechcianą książkę, którą przyjęto z wdzięcznością, wypożyczyłam smakowitości. To było bardzo przyjemne pół godziny.
Udało mi się - ale to wczoraj - złożyć bratu składne życzenia z okazji osiemnastki  . Obiecałam między innymi, że nie będę więcej go nazywać 'chłopcem' i swatać z moimi koleżankami.
Udało mi się też zassać ten prześmieszny film pt. "Superprodukcja" z przekochanym Rafałkiem Królikowskim w niezapomnianej roli m.in. Romea, który w scenie porannej strzela do słowika XD.
Udało mi się też nie zaślinić pewnej ślicznej książki kucharskiej podczas lektury, natomiast wybrałam już cztery przepisy, które wypróbuję w najbliższej przyszłości - o ile uda mi się zdobyć składniki.
Ten temat jest cudowny. *biję brawo dla Drey, po raz kolejny w życiu*
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Draco Maleficium
Moderatorka
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z zaplecza teatru :)
|
| Wysłany: Wto 11:38, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
"Superprodukcja"!! Uwielbiam ten film, genialna parodia. Teraz mam w uszach "Pojadę do Cannes, taki mam plan..."
Udało mi się ostatnio sporo rzeczy. Zakończyłam aplikację do Glasgow poprzez UCAS i wysłałam jeszcze przed terminem. Udaje mi się coraz lepiej wydobywać z siebie głos piersiowy i rozciągać, tak, że mogę już wyprostować jedną i drugą nogę trzymając ją za kostkę, co u mnie jest niezwykłym triumfem. Udało się również zarezerwować bilety na dość pokaźną liczbę spektakli, już czuję, że będzie wesoło A wczoraj, z powodu nagłego odwołania zajęć z tańca, udało mi się odwiedzić kościół franciszkanów, w którym nie byłam od dobrych pięciu lat, a do którego kiedyś należałam. Jak zwykle, przepiękna szopka, rozciągnięta nad całym ołtarzem... Ach *__*.
Dzięki bardzo za pochwały, tak czułam, że temat podpasuje
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Viviane
Przyszła Pani Snape
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z myśli nieuczesanych
|
| Wysłany: Wto 11:58, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Udało mi się w końcu wyspać ... po raz pierwszy od soboty.
I udało mi się zainicjować ściąganie nowego serialu ... uhhh! Już się nie mogę doczekać ... zapowiada się bosko!
"The Tudors" - "Dynastia Tudorów"
Z jednym z moich ukochanych aktorów w roli przystojnego młodego króla!
Ach, jak ja uwielbiam filmy kostiumowe!
Udało mi się też zaplanować sobie kilka dni kultury - wczoraj byłam w Teatrze Muzycznym na przedstawienie Teatru Polonia z Warszawy z samą panią Jandą w roli głownej (grali też Maciej Stuhr i Wiktor Zborowski - naprawdę niezły kawał roboty!) . Przedstawienie nazywało się "Boska!" i naprawdę było boskie. O najgorszej śpiewaczce operowej świata
Polecam!
A jutro do Filharmonii na koncert połączony z występem baletowym
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Anessa
Rain
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warsaw city
|
| Wysłany: Śro 21:51, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
|
Haha, polecałam ten spektakl już gdzieś na forum. Mi się udało dotrzeć na kolokwium z obliczeniowej chemii fizycznej, co nie jest w moim przypadku takim banalnym wyczynem ;-D Ale poza tym więcej mi się rzeczy nie udaje niż udaje. ==' Chociaz jest to być może pojęcie względne... Np. można powiedzieć UDAŁO mi się totalnie zwalić kolosa z analizy matematycznej, UDAŁO mi się doprowadzić do stanu konta równego zero, UDAŁO mi się przeżyć najkrótszy i najintensywniejszy związek ever, UDAŁO mi się zachować stan nieładu w moim pokoju...
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Draco Maleficium
Moderatorka
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z zaplecza teatru :)
|
| Wysłany: Pią 16:43, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Tak, pamiętam posty o "Boskiej!" i baaardzo miałam ochotę iść
A zatem, po kolei o tym, co udało mi się w przeciągu tych dwóch dni najcudowniejszych ferii w moim życiu: udało mi się zobaczyć Dziedzica już w szatni przed pierwszym Frankiem 16 stycznia i dostać takiej histerii, że szkoda gadać, ręce trzęsące się jak podczas jakiegoś ataku mówią same za siebie. To była masakra... A on tylko zbliżył się, uśmiechnął pięknie i powiedział "Dzień dobry" XD Udało mi się potem zrobić z nim parę fotek i zamknąć oczy na jednej z nich, przy czym wyjść na totalną idiotkę ("Ja bardzo Pana podziwiam...", O ZGROZO!!). Za to uśmiechał się pięknie i taki milutki był, choć speszony Potem udało mi się kupić dla niego różyczkę (17 to on grał Franciszka), popłakać się na spektaklu i zakochać się w nim jeszcze bardziej. Teraz już oficjalnie jestem chora na chorobę Dziedziczną i nieprędko się to zmieni...
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Viviane
Przyszła Pani Snape
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z myśli nieuczesanych
|
| Wysłany: Pią 16:54, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
| ("Ja bardzo Pana podziwiam..."), |
Jak to powiedziała moja koleżanka kiedyś, w takich przypadkach jedno mówimy drugie myślimy tym naszym idolom. Za niewinnym "bardzo Pana podziwiam" stoi bardzo często "zatrzymałam się w hotelu ***", albo "mam wolny wieczór", czy też "jestem Twoja"
Ale to tylko taka teoria. W dodatku nawet nie moja, chociaż chyba coś w tym jest
Mi się udało zdenerwować dziś dwie osoby i udaremnić złodziejowi kradzież książki z Empiku. Wychodziłam ze sklepu i na wysokości bramek zrównał się ze mną jakiś gościo. Gdy przekroczyliśmy bramki w tym samym momencie, zaczęły pikać. Ja się od razu cofnęłam w stronę ochroniarza, ale ten drugi koleś nie i zaczął szybko iśc dalej. Więc ochrona za nim pobiegła, bo to chyba jasne, że jak ktoś "zapiszczał" i sam wrócił to nie ma nic do ukrycia.
Okazało się, że u mnie rzeczywiście było wszystko ok, tylko ten facet chciał się bokiem wymknąć i jakby zwalić "winę" na mnie.
Biedny facet, musiał być bardzo zdesperowany, żeby kraść z Empiku kieszonkowe wydanie "Współczesnej Kamasutry"
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Draco Maleficium
Moderatorka
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z zaplecza teatru :)
|
| Wysłany: Pią 21:54, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Coś w tej teorii jednak jest...
A akcja w empiku zrobiła na mnie ogromne wrażenie, zwłaszcza wiadomość, co ten pan chciał ukraść. Faktycznie, baaardzo zdesperowany, aż mi go żal
Wpadłyśmy z koleżanką od Franka na szalony pomysł i postanowiłyśmy spisać całe libretto. Mi przypadł w udziale drugi akt i z triumfem oświadczam, że już jestem mniej więcej w połowie
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
