 |
 |
Miłośniczki blogów Draco Maleficium
Tyle spraw umila nam życie... pogadajmy o nich!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Barbi
Rain
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
|
 Wysłany: Wto 18:08, 12 Lut 2008 Temat postu: |
 |
|
A ja mam ferie ! I udało mi się dotrzeć złożyć wniosek. Trochę pobłądziłam, ale o dziwo, ludzie byli bardzo mili  Poza tym udało mi się zwlec z łóżka przed 12
No i ba! Sukces! Po tak długim czasie udało mi się dorwać do forum
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
Sol
Rain
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z centrum Układu Słonecznego
|
| Wysłany: Wto 18:11, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
W powtórkach z historii udało mi się dotrzeć do pierwszej krucjaty. Barbi, nie chwal się też mam ferie. I też wstałam przed 12.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Draco Maleficium
Moderatorka
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z zaplecza teatru :)
|
| Wysłany: Śro 19:40, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
|
Udało mi się skompilować w 27 stronach informacje, recenzje i streszczenia tylu polskich musicali, że nie miałam pojęcia o istnieniu większości z nich. Kto by pomyślał, np., że w latach 70 w Gdyni powstał musical "Pan Zagłoba" oparty na "Ogniem i mieczem"? Tym samym pomogłam mojemu nauczycielowi śpiewu w pisaniu pracy i "uratowałam mu życie." Miło ratować komuś życie i samemu się czegoś przy okazji dowiedzieć.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Viviane
Przyszła Pani Snape
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z myśli nieuczesanych
|
| Wysłany: Pią 20:04, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj zakończyłam drugi i ostatni esej z historii. Jestem zadowolona, o tak, ale przede wszytskim nagle poczułam się jakoś lepiej. Oj, tak. Jak dobrze! 
Ale, ale ... wracam dzisiaj do domu o 18, oświadczam mamie, że kolejny esej napisany (a bo wczoraj jeszcze polski napisałam, a wcześniej biologię i TOK nawet zaliczyłam  ) i złożony w sekretariacie, a moja rodzicielka oświadcza, że ma niespodziankę nagrodowo-spóźnionowalentynkową.
I muszę się pochwalić, bo nie wytrzymam .... IDĘ NA PREMIERĘ UPIORA W OPERZE!!!!  Aaaaa !!!!
*wdech* *wydech* *wdech* *wydech*
Hura!
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Draco Maleficium
Moderatorka
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z zaplecza teatru :)
|
| Wysłany: Pią 23:33, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
VIV!!! 
(Dracze zbiera szczękę z ziemi)
Aż serce mi załomotało, jak to przeczytałam. Boże, to dopiero powód do radości! Będziesz siedziała pośród VIPów, załapiesz się na premierowe niespodzianki, oklaski, gratulacje i tak dalej... A ja myślałam, że my, zwykli śmiertelnicy, nie mamy wstępu na podobne imprezy. Cieszę się razem z tobą! Także z powodu ukończonego eseju, naturalnie
A mi się udało usiąść dzisiaj do tekstu, od którego miałam dłuższą przerwę (ok. dwóch miesięcy!). I... z marszu zapisałam pięć stron. Co jeszcze lepsze, mam ochotę jeszcze pisać i chyba dzisiaj długo nie położę się spać. Ach! Kocham to uczucie
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Viviane
Przyszła Pani Snape
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z myśli nieuczesanych
|
| Wysłany: Sob 13:19, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Premierowe niespodzianki?!  Hura! Nawet nie wiedziałam, że premiera różni się czymś od reszty, poza tym, że jest to w końcu ten "pierwszy raz".
Będę zapamiętywać i robić zdjęcia jeśli tylko się da! 
| Cytat: |
| A mi się udało usiąść dzisiaj do tekstu, od którego miałam dłuższą przerwę (ok. dwóch miesięcy!). I... z marszu zapisałam pięć stron. |
A to cieszy mnie bardzo, bardzo! Draco, niech Wen Cię pilnuje, oddaj mu się!
Ja dzisiaj wstałam o 8, pojechałam na zakupy w celu zdobycia różnych produktów. A teraz własnie wróciłam z kuchni, gdzie przygotowałam kurczaka na obiad. Siedzi sobie teraz w lodówce i wsiąka w sos. "Kurczak z Mauritiusa" Ciekawe, jak będzie smakować ...
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Barbi
Rain
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Nie 18:01, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
| Sol napisał: |
| Barbi, nie chwal się też mam ferie. |
śpieszmy się kochać wolne.... tak szybko odchodzi xD
Dzisiaj mi się udało... kupić spodnie xD to chyba mój jedyny dzisiejszy sukces....
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Draco Maleficium
Moderatorka
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z zaplecza teatru :)
|
| Wysłany: Nie 20:19, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Zazwyczaj jakieś premierowe smaczki są, a jako, że Upiór to największa produkcja w historii polskiego musicalu, powinni się postarać  Oczekuję szczegółowej relacji! Zwłaszcza, że będę na pokazie przedpremierowym, więc będziemy miały porównanie.
A mi udała się dosłownie przed chwilą rzecz niemalże niemożliwa. Od dawna wiedziałam o festiwalu teatrów muzycznych z okazji 50-lecia w Gdyni i o świetnych przedstawieniach, które tam będą. Na "Rent" miałyśmy jechać na sto procent, ale był jeszcze koncert-show Romy, złożony z ich najlepszych hitów z 10 lat. To było moje marzenie, ale mało wykonalne ze względu na termin (wtorek - środek tygodnia  ) i cenę (130 zł za miejsce!). Dzisiaj usiadłam jednak do rozmowy z rodzicami i... JEDZIEMY!! Ja i Goldi, to znaczy. W dodatku pojedziemy też na "Footloose" na moje urodziny, na "Jekylla i Hyde'a" w Wielkanoc i na Upiora około czerwca rodzinnie!! To był zdecydowanie najjaśniejszy sukces dzisiejszego dnia!
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Viviane
Przyszła Pani Snape
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z myśli nieuczesanych
|
| Wysłany: Pon 15:59, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Draco, och szczególnie zazdroszczę tego "Jekylla i Hyde'a"
A ja dzisiaj rozpoczęłam sprzątanie w moim pokoju. Do piątku muszę je zakończyć, od tego zależy to czy moje weekendowe plany wypalą
(Ach, mamo, kocham Cię za to, że tak dbasz o to, bym nie utonęła w morzu kserówek i bym potrafiła odnaleźć swoje lóżko pod lawiną książek, motywując mnie tak skutecznie! )
Ta walka z bałaganem to zdecydowanie największy sukces dnia. Cud, że się za to zabrałam. Bo jak wiadomo, najtrudniej jest zawsze zacząć i skończyć. A środek, to już gdzieś po środku jakoś przelatuje
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Draco Maleficium
Moderatorka
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z zaplecza teatru :)
|
| Wysłany: Czw 21:59, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Udało mi się... dostać do Glasgow. To już właściwie oficjalne - wczoraj otrzymałam pocztą cały pakiet informacyjny odnośnie dni otwartych, terminów, kampusu, zakwaterowania, pomocy studenckiej itp., był tam nawet kalendarz i płyta CD z fajnymi materiałami. Wcześniej rozmawiałam z kolegą, który właśnie tam studiuje i to, co mi naopowiadał, właściwie nie powinno pozostawić wątpliwości. Bo nad czym tu się zastanawiać? No właśnie...
... ale ja już nie jestem taka pewna, czy chcę tam jechać. Nienawidzę takich wyborów. Serce-rozum, rozum-serce. To ostatnie rwie się gdzie indziej...
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Viviane
Przyszła Pani Snape
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z myśli nieuczesanych
|
| Wysłany: Czw 22:07, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
| ale ja już nie jestem taka pewna, czy chcę tam jechać. Nienawidzę takich wyborów. Serce-rozum, rozum-serce. To ostatnie rwie się gdzie indziej... |
Skąd ja to znam ... ach, doprawdy wiem co czujesz Dracze.
Jeszcze pół roku temu byłam pewna, że idę na studia do Londynu. Potem, że do Warszawy. Na 100%, nie ma o czym gadać. A im bliżej matury i tego całego "życiowego wyboru", tym mniej mam ochotę gdziekolwiek się ruszać.
I tylko ciągle słucham jak znajomi chwalą się kolejnymi 'unconditionalami' z Manchesteru, Edynburga, Londynu, Aberdeen czy Birmingham. A ja zastanawiam się, czy aby na pewno dobrze zrobiłam decydując się na pozostanie w kraju.
Jeszcze trochę, a zrezygnuję z tej Warszawy ... jak ja nienawidzę tego mojego niezdecydowania i ciągłego zastanawiania się ...
Draco, w Glasgow znam 3 szkoły - Glasgow Caledonian University
Glasgow School of Art i University of Glasgow. Czy któraś z nich, to ta Twoja?
A żeby nie było off-topowo - dzisiaj udało mi się powiadomić 53 osoby o tym, że Alan Rickman ma urodziny.
Potem zarezerwowałam bilety na premierę Sweeney Todda, a w między czasie napisałam sprawdzian z settlementu z geografii (chyba poszło mi całkiem dobrze.)
A na koniec skompletowałam strój na jutrzejszy Dzień Hiszpański w szkole. Dobrze mieć takie rzeczy pod ręką. Spódnica w czarne grochy, chusta z frędzlami, wachlarz, korale, kolczyki i obowiązkowo grzebień z woalką na włosy. Będzie fiesta
Ostatnio zmieniony przez Viviane dnia Czw 22:16, 21 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Draco Maleficium
Moderatorka
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z zaplecza teatru :)
|
| Wysłany: Czw 22:15, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ta ostatnia Widzę, że obie przeżywamy to samo. Ja mam właściwie trzy opcje. Druga to pozostanie w Olsztynie jeszcze przez rok, co proponuje mi mój nauczyciel śpiewu. Chce mnie jeszcze poprowadzić i powiedział, że po tym roku sam wprowadzi mnie na sceny teatrów, co powinnam także policzyć za niemałe osiągnięcie i postęp. Trzecia opcja to Gdynia i tamtejsze studium wokalno-aktorskie... i, szczerze mówiąc, tam mnie ciągnie najbardziej. Ale z powodów często sprzecznych z rozumem... Także dzień, w którym spłynie na mnie oświecenie, przywitam z prawdziwą ulgą. Hm... pomocy?
A żeby nie popadać w offtop, powiem, że dzisiaj udało mi się wyć prawie przez cały dzień i gardło mnie nie boli. A po takim "Zgon to niezła farsa" to naprawdę spore osiągnięcie
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Viviane
Przyszła Pani Snape
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z myśli nieuczesanych
|
| Wysłany: Czw 22:19, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Gdynia, GDYNIA!
Do Trójmiasta, Draco !!! Bo ja pewnie też w ostateczności tu zostanę.
Będziemy mieli w Trójmieście parę "Draców". Jego i Ją
A właśnie, wspominałam Ci już o moim znajomym? O "Draco - the legend of Cambridge" ? Jeśli nie ... uczynię to na dniach na gadu, albo napiszę Ci PW.
Nietuzinkowa osoba, a skojarzyło mi się, bo wołają na niego tak jak na Ciebie
P.S Udało mi się też posprzątać w pokoju! Proszę o brawa! Sukces
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Shieldmaiden
Administratorka
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: twilight zone
|
| Wysłany: Pon 22:58, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Draco, za granicę. Rozum podpowiada, a i serce da się przekonać. Stoi to w sprzeczności z Twoim obecnym stanem ducha? A gdy myślisz o sobie za lat dziesięć, to co sobie wyobrażasz jako pierwsze? Co jako drugie? I - czy realnie ?
Przepraszam, że tak belfersko, ale osobiście uważam, że edukacja za granicą to szansa, którą trzeba wykorzystać, jeśli tylko jest się w stanie. Rokiem w Stanach dowiodłaś zaś chyba, że poradzisz sobie sama.
Vivit... niemożliwe. Zostajesz w Trójmieście? ?
Wiecie, co mi się dziś udało? Zaprosić mojego promotora na zebranie klubiku studenckiego, którego jestem vice od ubiegłej środy. JRR Tolkien i CS Lewis za swoich czasów wykładów uniwersyteckich tworzyli "Inklingów", zgrupowanie, które pod pretekstem czytania sobie swoich tekstów, rozwijania się intelektualnego i wymiany informacji... pili sobie piwko w pubie .
Mam nadzieję, że nasza grupka nie zatonie w owym piwie i że uda się nam razem podobnie po/douczyć (jeja... będę uczyła fellow students gockiego ! I może poznam staroislandzki!). A przede wszystkim - porozmawiać z promotorem jak z człowiekiem bez nieznośnego poczucia, że oto marnuje się jego cenny czas na zajęciach. Trzymajcie za mnie kciuki w środę, mamy zebranie.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Draco Maleficium
Moderatorka
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z zaplecza teatru :)
|
| Wysłany: Czw 17:57, 28 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Trzymałam kciuki Jak poszło?
Udało mi się przeżyć niewielki renesans duchowy, który wciąż trwa - jakkolwiek głupio by to nie zabrzmiało. No i znowu jestem zadowolona z własnego pisania. Czas chyba na dobre wrócić do tamtego świata i pozwolić palcom skakać po klawiaturze w radosnym tańcu. Jak ja to uwielbiam!
EDIT: Aha. No i właśnie udało mi się dobić 400 postów
Ostatnio zmieniony przez Draco Maleficium dnia Czw 18:12, 28 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Viviane
Przyszła Pani Snape
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z myśli nieuczesanych
|
| Wysłany: Pią 12:05, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Właśnie przygotowałam piękne i cudowne tiramisu na wieczór.
Tarta z pieczarkami już sobie stoi w lodówce, a mango leżą na oknie i grzeją się w słońcu.
Niedługo czas wyjść z domu i udać się na halę targową po resztę produktów na dzisiejszą kolację.
Będzie to spotkanie towarzyskie dość nietypowe ... bo co jak co, ale z pewnością można powiedzieć, że drugi taki dzień trafi się dopiero za 4 lata. Dlatego trzeba tę datę jakoś zapamiętać. Najlepiej 'kolacjując' z przyjaciółmi
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Shieldmaiden
Administratorka
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: twilight zone
|
| Wysłany: Pią 19:00, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Dobrze poszło . Następny tydzień, następne spotkanie. Chyba złapali haczyk .
Udało mi się dziś nie zaczerwienić na lekcji z Francuzem! A to niezły wyczyn - powiem tylko, że był on kiedyś marynarzem i dziś opowiadał mi o Tahiti .
Udało mi się też wydębić od niego (to w zeszłym tygodniu), a następnie zrobić (dziś) jogurtowe ciasto - ponoć pierwszy wypiek francuskich dzieciaczków. Naprawdę proste! Przepis [link widoczny dla zalogowanych]
Więc Viv, też dziś gotowałam, jak co dzień zresztą. Tarta z pieczarkami prawisz... Ciekawe .
Ostatnio zmieniony przez Shieldmaiden dnia Pią 19:06, 29 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
